Poznaj rodzinę tworzącą farmę Cacao Florencio Ortega

Wyobraź sobie, że stoisz po kolana w ciepłym Oceanie Atlantyckim. Woda jest krystaliczna i możesz oglądać ryby, które przepływają obok Twoich stóp. Słońce świeci mocno, z głośników na plaży sączy się bachata. Tak tu cudownie… Pora jednak ruszać w drogę, bo godzinę jazdy samochodem w głąb kraju leży region Espaillat, gdzie znajduje się farma Cacao Florencio Ortega.  I właśnie tam się teraz wybierzemy.

Znad oceanu jedziemy na południe krętymi drogami mijając najpierw turystyczne ośrodki takie jak Puerto Plata, Sosua czy Cabarete; a następnie zagłębiamy się w górzyste regiony rolnicze. Gaspar Hernandez wita nas kolorowymi literami swojej nazwy oraz napisem “Tierra de Cacao, Sol, Mar y Montanas” (“Region Kakao, Słońca, Morza i Gór”).

I tak dokładnie jest! Tutaj każdy ma za domem małą (lub większą) uprawę Kakaowca.

O ile w Polsce mamy sady z jabłoniami czy wiśniami, tak tu jak okiem sięgnąć rozprzestrzenia się Kakaowiec.

Wyżynny teren, duże nasłonecznienie oraz obfite opady deszczu stanowią idealny mikroklimat dla tak kapryśnej rośliny jaką jest Theobroma Cacao. Położenie w centrum Dominikany również wpływa korzystnie na farmy Kakaowe, które są chronione górskimi szczytami przed mocnym wiatrem czy nękającymi wybrzeże huraganami (które parę lat temu spustoszyły plantacje na południowym wybrzeżu wyspy).

Jednak wyżynny krajobraz ma również swoje ciemne strony, jak choćby trudność w zbiorach. O tym w dalszych częściach Dominikańskich opowieści o Kakao.


Dojeżdżamy do miejscowości La Piragua, gdzie znajduje się plantacja Cacao Florencio Ortega. Jest to farma Kakao z wieloletnią tradycją. Założył ją ponad 80 lat temu dziadek naszej przyjaciółki Yluminady, która tak opowiada o tym co razem z rodzeństwem widzą w pracy z Kakao:

Cacao Florencio Ortega to dziedzictwo naszego ojca: Don Florencio Ortegi Salazara, który był zapalonym producentem Kakao i postrzegał swoją farmę jako dar natury. Florencio Ortega dorastał na farmie Kakaowej, podobnie jak my, jego dzieci. Urodziliśmy się tu i wychowaliśmy przyglądając się i pomagając w uprawie Kakao. Rozwijamy naszą farmę Kakao, bo jest to nieodłączna część historii naszej rodziny.

Don Florencio Ortega Salazar był założycielem Asociación de Productores de Cacao, La Piragua, pozostając jej prezesem przez parę kolejnych kadencji. Udzielał się również w stowarzyszeniu Confederación de Cacao-Cultores Dominicanos (COONACADO), w Joba Arriba. Jest to organizacja łącząca ponad 10 stowarzyszeń producentów Kakao zrzeszających ponad 400 plantatorów.     (CZYTAJ WIECEJ >>>)

Don Florencio Ortega Salazar był człowiekiem, który wierzył, że mali zrzeszeni producenci mogą zapuszczać się na rynki międzynarodowe, że ten handel nie jest zarezerwowany wyłącznie dla dużych firm. Był przekonany, że jeśli producenci Kakao nawiążą współpracę, będą mogli stać się liderami w eksporcie na cały świat. Tę ideę szerzą (dzięki Bogu!!!) jego dzieci, nawiązując współpracę z firmami międzynarodowymi i rozprzestrzeniając wysokiej jakości ziarno Kakao z Republiki Dominikańskiej na rynek europejski i amerykański.

Zobacz krótką prezentację farmy Cacao Florencio Ortega jaką przygotowała dla nas Yluminada:



Yluminada i Joel wytłumaczą nam niebawem cały proces i zawiłości pracy z Kakao. A teraz weź głęboki oddech, poczuj zbliżający się deszcz i odpocznij. Od jutra zaczynamy pracę na farmie!

W dalszych częściach opowieści znajdziesz historie o starych i nowych plantacjach, o tym jak wygląda dzień na farmie Kakao oraz szczegółowy zapis zbiorów Kakao…

Gotów na wirtualną podróż na Dominikanę? A więc posmaruj twarz kremem z filtrem, ubierz kapelusz i lecimy!