Cała prawda (moja) o Kakao
Jak to jest z tym przygotowaniem Kakao? W blenderze czy w garnku? Z mlekiem roślinnym, wodą czy może mlekiem krowim? Z miodem czy gorzkie? Co można, a czego nie wolno?
Jest dużo pytań, dużo „kontrowersji” wokół tematu Ceremonialnego Kakao. Jak to wygląda z punktu widzenia PlusKakao?
Idea i duch Ceremonialnego Kakao są dla nas jasne: dla najwyższego dobra naszego ciała, duszy i umysłu. Dlatego też przedstawiamy dwie wersje do przygotowania Ceremonialnego Kakao w domu: szybszą w blenderze oraz zajmującą dłuższą chwilę do przygotowania w garnuszku. Obie metody pozwalają na wydobycie głębokiego smaku oraz wartości odżywczych tak, aby Kakao Ceremonialne przygotowane przez Ciebie było naprawdę wspaniałe!
Jak się za to zabrać?
Ważna przy tym jest intencja, a nie sam proces. Codziennie rano, przygotowując Kakao w blenderze, z uważnością dodaję do niego przyprawy: cynamon, kardamon i odrobinę chili. Słucham przy tym swojego ciała (żeby nie przesadzić z tym „ogniem”).
I kiedy włączam przycisk miksowania, wiem że Kakao które waży się dla mnie i mojego partnera będzie pyszne i pozwoli nam pięknie zacząć dzień.
Ten sam proces uważności powtarzam kiedy przed wieczorną partią szachów gotuję Kakao w garnuszku. I mieszam, i mieszam, i mieszam… Dodaje miodku.
Rozlewam do specjalnych ceramicznych kubeczków od pani Zofii Kosiorek (<3) i delektuję się – bo wiem że moja intencja zasiliła ten napój.
Tak jest ze wszystkim, nie tylko z Kakao – sernik, grochowa czy pierogi ruskie zrobione z miłością, dla odżywienia ciała i ducha, będą działały na naszą korzyć,
jeśli w to głęboko wierzymy i mamy taką INTENCJĘ 🙂
Jak się za to zabrać? cd.
Co do „bazy” dla Kakao: ile osób tyle teorii. I znów: posłuchajmy swojego ciała, ono jest najlepszym przewodnikiem, a Guru jest w nas 🙂
Majowie i Aztekowie przygotowywali napój na wodzie: gorzki i gęsty wywar dający mądrość. Ja sama rzadko używam miodu, chyba że przygotowuję Kakao jako deser.
Jednak dla mnie bazą jest mleko roślinne, przeważnie ryżowe, i woda. Długo zastanawiałam się nad mlekiem krowim i naukową odpowiedzią na pytanie: Dlaczego nie?
Aż odpowiedź przyszła w postaci pliku pdf pt. „The interaction of cocoa polyphenols with milk proteins studied by proteomic techniques” (jeśli chcesz przeczytać całość daj znać, chętnie podeślę) i w skrócie brzmi:
związki zawarte w mleku zmniejszają wchłanialność flawanoli do organizmu, co powoduje zmniejszenie antyoksydacyjnego działanie Kakao. Ciekawie to wygląda z naukowej strony i podoba mi się, że ktoś się za to wziął i zbadał te zależności.
Podsumowując moje odczucia zaobserwowane podczas obcowania z Kakao: przygotuj je uważnie, pomyśl co chcesz żeby Ci przyniosło w tym momencie. Zrób to w najlepszy dla Ciebie sposób: w garnku, słoiku, kubeczku – tak jak Tobie odpowiada. To jest Twoja przestrzeń i Twoje zasady. Kakao jest dopełnieniem tej przestrzeni i jego duch będzie współgrał z tym co chcesz osiągnąć: poranne pobudzenie, poobiedni deser, potreningowe doładowanie czy wieczór z medytacją i wejrzeniem w siebie. To Ty kreujesz swoją rzeczywistość. Guru jest w Tobie, a zakazy i nakazy związane z Kakao są tak naprawdę wskazówkami: co z nimi zrobisz, zależy od Ciebie. Prawdziwe Kakao pomoże Ci zmienić Twoje życie!
Mocno czuję ducha tej magicznej rośliny i nie widzę tu miejsca na spory czy dyskusje: ile osób tyle metod na Kakao Ceremonialne - i pięknie! <3 dzielmy się nimi i inspirujmy się nawzajem!
Do dna! 😀